Recenzja wyd. DVD filmu

Czerwona Sonja (1985)
Richard Fleischer
Brigitte Nielsen
Arnold Schwarzenegger

Mistrzyni miecza

Kiedy powstała <b>"<a href="http://filmweb.pl/Film?id=4801" class="n">Czerwona Sonja</a>"</b> skończyłem 11 lat i po lekturze jednego z numerów miesięcznika <b>"Fantastyka"</b> poświęconego
Kiedy powstała "Czerwona Sonja" skończyłem 11 lat i po lekturze jednego z numerów miesięcznika "Fantastyka" poświęconego literaturze fantasy przeżywałem właśnie ogromną fascynację literaturą "magii i miecza", w tym twórczością Roberta E. Howarda - człowieka, który powołał do życia takich bohaterów jak Conan, Solomon Kane, czy Turlogh Dubh z klanu O'Brien. Umięśnieni herosi całkowicie zawładnęli moją wyobraźnią i bardzo szybko zacząłem rozglądać się za filmowymi wersjami ich przygód. Tak trafiłem najpierw na ekranizację opowiadań o Conanie, później na niezłego "Władcę zwierząt", aż wreszcie na "Czerwoną Sonię", którą swego czasu jeden z kolegów zachwalał mi jako trzecią część "Conana". I rzeczywiście. Pomiędzy filmami o barbarzyńcy z Cymmerii i "Czerwoną Sonją" jest wiele podobieństw. We wszystkich pojawił się Arnold Schwarzenegger, dwa z nich wyreżyserował Richard Fleischer, a odtwarzająca w "Conanie Barbarzyńcy" postać Valerii - Sandahl Bergman, w "Sonii" zagrała rolę okrutnej królowej Gedren. Scenariusz filmu inspirowany jest twórczością Roberta E. Howarda, a akcja rozgrywa się w znanej każdemu miłośnikowi fantasy erze hyboriańskiej. Tytułowa Czerwona Sonja jest ubogą dziewczyną, która odważyła się przeciwstawić okrutnej królowie Gedren. Z rozkazu władczyni jej cała rodzina została zamordowana a ona sama brutalnie zgwałcona przez żołnierzy królowej. Sonja poprzysięga zemstę. Kiedy w ręce Gedren wpada potężny talizman mogący zniszczyć świat czerwonowłosa wojowniczka wyrusza na wyprawę, której celem jest zniszczenie talizmanu jak również wyrównanie rachunków z królową. W wyprawie pomagają jej tajemniczy wojownik Kalidor, nastoletni książę Tarn - władca zniszczonego przez Gedren miasta Habloc oraz jego służący Falkon. "Czerwona Sonja" ukazuje się w naszym kraju po raz pierwszy na DVD i to w ekskluzywnej serii QDVD. Nie wiem, czy jest to dobry wybór ze strony dystrybutora bowiem "dziełko" Richarda Fleischera do najlepszych nie należy. Kiedy "Czerwoną Sonję" oglądałem po raz pierwszy prawie 20 lat temu muszę przyznać, że film zrobił na mnie dobre wrażenie. Wtedy jednak nie zwracałem uwagi na naiwności fabuły, żenujące aktorstwo, czy infantylne dowcipy. Dziś już tego nie potrafię. Obejrzałem "Czerwoną Sonję" z rosnącą fascynacją. Z jednej strony z uśmiechem przypominałem sobie dawno nieoglądane sceny, z drugiej jednak zastanawiałem się, jak można było powierzyć główną rolę Brigitte Nielsen, która aktorką jest - delikatnie mówiąc - mierną. Jakby tego było mało film się mocno zestarzał. Efekty specjalne wyglądają dziś sztucznie, przeszkadza brak choreografii walk (broni się tylko pojedynek Kalidora i Sonii), a nieudolny scenariusz mający być połączeniem przygody, romansu i humoru bardziej irytuje niż bawi. Niemniej jednak "Czerwona Sonja" ma również i swoje plusy. Jednym z nich jest na pewno udział Arnolda Schwarzeneggera, który udanie wcielił się w rolę Kalidora, drugim bardzo dobra muzyka autorstwa Ennio Morricone z niezapomnianym motywem przewodnim. "Czerwona Sonja" to dziś film, który może spodobać się tylko koneserom. Młodzi widzowie 'rozpieszczeni' "Władcą Pierścieni" raczej go nie docenią. Wydanie DVD, które miałem przyjemność obejrzeć niestety nie zachwyca pod względem jakości wydania i ilości dodatków. Dźwięk filmu dostępny jest jedynie w formacie DD 5.1, a na pLycie oprócz samego obrazu znajdziemy jedynie dwa zwiastuny kinowe, tekstowe informacje na temat reżysera i aktorów oraz kolekcję trailerów promujących inne tytuły wydane w serii QDVD.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones